Robienie wszystkiego idealnie brzmi naprawdę dobrze. Idealnie wyglądać, idealnie żyć, idealnie wykonywać wszystkie swoje obowiązki. Przecież od zawsze jesteśmy uczeni tego, aby starać się bardziej, mieć wysokie aspiracje i nie popełniać błędów. Pewnie nie raz słyszałeś, że warto ,,czwórkę” poprawić na ,,piątkę”, że ,,stać Cię na więcej” i ,,że trzeba od siebie wymagać”. Czy może być w tym coś złego? Jeśli oglądasz mój kanał na pewno zauważyłeś, że zawsze zachęcam Cię do pracy nad sobą i do tego, abyś wykorzystywał swoje możliwości. Jestem jak najbardziej za stawianiem sobie nowych wyzwań i ciągłym podnoszeniu swoich umiejętności. Jednak bardzo niepokoi mnie coraz częściej spotykane zjawisko toksycznego perfekcjonizmu, który zamiast wspierać Cię w rozwoju jest często blokadą, której nie widzisz!
Richard Winter autor książki „W pułapce perfekcjonizmu” opisuje tendencję do perfekcjonizmu na kontinuum. W środku mamy zdrowe, normalne dążenie do doskonałości, a na krańcach jest z jednej strony neurotyczny, toksyczny perfekcjonizm, a na drugim umiłowanie lenistwa.
Kiedy możesz uznać, że Twój perfekcjonizm jest toksyczny? Jeśli cały czas wyznaczasz sobie lub innym nierealistyczne standardy wykonania zadania a Twoje poczucie własnej wartości zależy od tego czy uda Ci się zrealizować zadanie. Jeśli widzisz, że cały czas jesteś z siebie niezadowolony i koncentrujesz się tylko na tym, co nie wyszło Ci najlepiej. Jeśli przede wszystkim do działania motywuje Cię strach, że coś się nie uda, że nie jesteś idealny a nie to, że możesz czerpać satysfakcję z tego, że spełnisz swoje aspiracje. Kiedy jesteś za bardzo skupiony na mało znaczących szczegółach i poświęcasz na nie dużo czasu a krytyka to dla Ciebie coś przerażającego.
Niezdrowy perfekcjonizm prowadzi do pracoholizmu, depresji i zerwaniem kontaktów z przyjaciółmi- bo przecież są nieidealni, a ja sam na pewno nie chcę mówić im o moich słabościach. Toksyczny perfekcjonizm może też powodować że tkwisz w miejscu, bo wizja tego, że nie będziesz perfekcyjny jest tak przerażająca, że nawet nie zaczynasz działania. A jeśli już działasz to chcesz zrobić wszystko sam– bo tak będzie najidealniej. Jak widzisz taki perfekcjonista to bardzo nieszczęśliwy człowiek, który cały czas jest niezadowolony, zmęczony i szuka ideału, którego nie da się osiągnąć bo nie na wszystko mamy wpływ.
Czy chcę Cię teraz zachęcić do tego, abyś nie starał się, nie podnosił sobie poprzeczki, osiadł na laurach i cieszył się każdym błędem? Na pewno wiesz, że nie. Zachęcam Cię do tego, żebyś z perfekcjonisty stał się profesjonalistą ze zdecydowanie bardziej ,,życiowym podejściem” do działania. Jak tego dokonać? Mam dla Ciebie kilka rad na początek:
Obiecaj sobie, że zamiast 100% zrobisz 90%, i wytrzymaj przymus ciągłego sprawdzania, poprawiania i udoskonalania. Jeśli jesteś perfekcjonistą to Twoje 100% prawdopodobnie jest 1000% dla świata, a Twoje 60% może być właśnie dla innych doskonałe. A co jeśli nie możesz ruszyć z zadaniem, bo martwisz się że nie będzie idealne? Wyobraź sobie, że to nad czym będziesz pracować to tylko prototyp. Tak przecież powstają wszystkie wynalazki- najpierw prototyp, potem poprawki a na końcu dzieło.
Skup się na czynności, a nie tylko wyniku. Ciesz się drogą, nie tylko osiąganym celem! Lubisz swoją pracę? Co Ci sprawia największą przyjemność? Kiedy zarabiasz, ćwiczysz, chudniesz, wychowujesz co lubisz robić najbardziej? Delektuj się działaniem a nie wynikiem.
Próbuj nowych rzeczy- tych na których zupełnie się nie znasz! Błędy są niezbędne w procesie uczenia, a ci, którzy ryzykują i wyciągają wnioski z porażek, są odważniejsi, bardziej skłonni do działania i zmian. Zobacz jak cudownie jest testować różne rzeczy w życiu dla samej przyjemności a nie byciu idealnym. Pamiętaj, że unikając porażek odcinasz sobie drogę do rozwoju i uczenia się z popełnianych błędów. Koniecznie zobacz też mój film na temat radzenia sobie z porażkami!
Naucz się też odróżniać Twój wysiłek od rezultatów. Końcowy efekt nie zawsze eksponuje w pełni Twoje starania. Nie patrz na siebie i swoje sukcesy przez pryzmat sukcesów innych osób. Nie sądź, że inni wkładają dużo mniej pracy i wysiłku w osiągnięcie podobnych do Twoich rezultatów, bo są np. bardziej zdolni od Ciebie. To droga donikąd!
Nie wiem, czy wiesz perfekcjonizm jest też bardzo częstym powodem tego, że odkładasz swoje obowiązki na później– zamiast zrobić coś od razu czekasz na deadline, siedzisz po nocy i żałujesz, że nie zabrałeś się za to wcześniej. Ta tendencja jest tak częsta, że postanowiłam zrobić na ten temat bezpłatne szkolenie on-line, aby pomóc ludziom w prosty sposób poradzić sobie z odwlekaniem. Jeśli i Ty chcesz poznać 3 sprawdzone sposoby aby działać teraz i oszczędzić sobie stresów kliknij tutaj: http://dorotafilipiuk.pl/dddd/
Możesz też zrobić sobie bezpłatny test ,,czy jesteś perfekcjonistą?” który znajdziesz tutaj: http://dorotafilipiuk.pl/testy/
Daj mi znać w komentarzu w jakich dziedzinach życia starasz się stanąć na rzęsach.
Jeśli uważasz, że ten film może ułatwić komuś życie udostępnij go na swoim Facebooku;)
Zachęcam Cię do subskrybowania tego kanału i obejrzeniu innych moich filmów!
Do zobaczenia
Dorota