Znasz ten stan kiedy chcesz być w pełni SKONCENTROWANY, a Twoje myśli co chwilę gdzieś uciekają, a ROZPROSZYĆ potrafi Cię nawet tykający zegarek?
Skąd się biorą problemy z KONCENTRACJĄ, dlaczego tak łatwo rozproszyć naszą UWAGĘ?
Współczesność wymaga od nas coraz większej efektywności – mamy coraz więcej zadań, coraz więcej informacji do przetworzenia, a czasu coraz mniej…
Zobacz to video i polepsz swoją koncentrację OD ZARAZ!
Wyobraź sobie, że idziesz na 8 godzin spać. Chcesz być jednak na bieżąco ze swoimi znajomymi, klientami i rodziną, dlatego ustawiasz głośno powiadomienia w swoim telefonie i za każdym razem, kiedy zadzwoni dzwonek, budzisz się i odpisujesz na sms’y, wiadomości i maile.
Jak Ci się wydaje, jaka będzie jakość Twojego snu?
Myślę, że odpowiedź będzie oczywista. Dlaczego, więc nie jest to dla Ciebie oczywiste, że jakość Twojej pracy i nauki będzie znacznie niższa kiedy cały czas będziesz się ROZPRASZAŁ? Dystraktory są bardzo uzależniające, dlatego sami przed sobą udajemy, że nie wpływają na naszą efektywność. Dzwięk powiadomienia, że dostałeś wiadomość działa jak NARKOTYK. Ciekawość to jedna z najsilniej napędzających nas emocji a jej ośrodek leży w naszym mózgu blisko ośrodka odpowiedzialnego za odczuwanie BÓLU FIZYCZNEGO! Dlatego możesz mieć aż wrażenie dyskomfortu, kiedy nie zaspokoisz swojej ciekawości poprzez sprawdzenie kto i co do Ciebie napisał. Ma to fatalne skutki dla jakości naszej pracy, nauki a nawet relacji z innymi ludźmi.
Jak poradzić sobie z nieustanną potrzebą sprawdzania poczty, komunikatorów i portali społecznościowych? Sposobów na to jest wiele ale zacznij od najprostszego- WYŁĄCZ POWIADOMIENIA! Sygnał informujący, że dostałeś nową wiadomość działa na nasz mózg jak ZAPALNIK.
Wyobraź sobie, że podczas czytania śpiewasz ulubioną piosenkę lub liczysz do stu. Chyba nie muszę Cię przekonywać do tego, że Twoje zrozumienie tekstu będzie na bardzo niskim lub nawet zerowym poziomie. I o ile to wydaje się być oczywiste o tyle zachowanie pełnego skupienia na pracy czy nauce, gdzie musisz rozwiązywać nowe problemy i uczyć się nowych rzeczy słuchając jednocześnie radia czy telewizji, już takie oczywiste się nie wydaje. MAŁO TEGO! Sami siebie często oszukujemy, że słuchanie ulubionych piosenek w słuchawkach świetnie pomaga się nam skupić i odciąć od świata zewnętrznego. TAK JEDNAK NIE JEST. Jeśli nie słuchasz muzyki przeznaczonej do pracy (znajdziesz ją w zakładce bezpłatne materiały – http://www.dorotafilipiuk.pl/freematerials/category/3 ) lub jeśli nie wykonujesz w pełni zautomatyzowanych działań, muzyka nie będzie Ci pomagała a tylko utrudniała efektywną pracę i naukę. Jeśli chcesz pozbyć się tego nawyku, za każdym razem gdy włączasz np. radio stopniowo ściszaj głośniki aż do zupełniej ciszy.
Wyobraź sobie, że masz ogród. Masz dziś do wykonania kilka zadań– musisz skosić trawnik, podciąć sekatorem drzewka, zerwać owoce z kilku krzaczków i podlać kwiaty. Jaka strategia działania będzie bardziej efektywna: jeśli odpalisz kosiarkę na 5 minut, potem pójdziesz podciąć kilka gałązek, następnie nalejesz wody do konewki, zerwiesz kilka sztuk owoców i wrócisz znowu do 5 minutowego koszenia trawy czy jeśli najpierw skosisz cały trawnik, potem podetniesz wszystkie drzewka, podlejesz wszystkie kwiatki i zerwiesz wszystkie owoce? ODPOWIEDŹ JEST OCZYWISTA! To dlaczego sam zabierasz się za jedno zadanie, potem za kolejne i kolejne każdego z nich nie doprowadzając do końca?
Jest to bardzo popularny błąd w działaniu, który drastycznie niszczy naszą efektywność a który wynika między innymi z za dużego rozproszenia uwagi.
Aby poradzić sobie z tym niszczącym nawykiem przede wszystkim musisz uświadomić sobie, że tak właśnie postępujesz a następnie zawsze kiedy chcesz zmienić zadanie na kolejne nie kończąc poprzedniego, nastawić sobie czasomierz na przykład na 5 minut i pracować nad jednym zadaniem chociaż trochę dłużej. Warto też kiedy zrobisz sobie krótką przerwę i wrócisz po chwili do niedokończonego zadania.
Wyobraź sobie, że masz włączonych 100 okien swojej przeglądarki internetowej, aby mieć dostęp do wszystkich rzeczy, którymi musisz się zająć. O ile masz dobry komputer jakoś to działa, jednak na pewno częściej się muli. I o ile zastanawiasz się jak można być tak głupim, żeby zamiast stworzenia sobie zakładek do stron otwierać je wszystkie na raz, o tyle sam nie zapisując swoich spraw do załatwienia powodujesz, że cały masz je z tyłu głowy jak kolejne okienka. Denerwujesz się, że o czymś zapomnisz, przypominasz sobie co chwila o czym masz pamiętać, obowiązków wydaje Ci się mieć dużo więcej niż masz naprawdę a tym samym cały czas rozpraszasz się wykonując obecne zadania. Funkcjonujesz jak przeglądarka z setką otwartych okienek, które cały czas musi odświeżać.
Aby poradzić sobie z tym efektem zawsze miej przy sobie kartkę i długopis na której możesz zapisywać swoje sprawy do wykonania a nawet miejsce na którym zakończyłeś ostatnią czynność kiedy ktoś Ci przeszkodzi w pracy lub gdy wybierasz się na przerwę.
Wolałbyś aby operował Cię chirurg który zajmuję się tylko Tobą, czy w tym samym czasie operuje jeszcze dwie inne osoby? Multitasking, wielozadaniowość czy po prostu zajmowanie się wieloma rzeczami w tym samym czasie wydaje się być panaceum na za krótką dobę i zbyt długą listę obowiązków do wykonania. Uwielbiamy wierzyć, że nasza uwaga jest podzielna i że sprzyja to efektywnemu zarządzaniu sobą w czasie. Tak może być ale tylko pod warunkiem, że jedna z czynności, którą wykonujesz jest w pełni zautomatyzowana i nie potrzebuje skupienia uwagii na przykład w trakcie ćwiczeń na steperze oglądasz sobie moje filmy. Jeśli natomiast robisz coś, co wymaga Twojej koncetracji– na przykład poprawiasz błędy w raporcie i słuchasz jednocześnie audiobooka, spowoduje to że każdą z tych czynności będziesz wykonywał dużo gorzej, dłużej i będziesz bardziej zmęczony.
Dlatego, aby poradzić sobie z tym efektem zapisuj czynności które możesz ze sobą połączyć a pozostałe rób w pełnym skupieniu.
Jeśli temat koncetracji jest dla Ciebie ciekawy koniecznie daj mi o tym znać oraz napisz co Ciebie rozprasza najbardziej i jakie są Twoje sposoby na koncentrację. Przygotowuję właśnie obszerny kurs na temat tego jak radzić sobie z coraz większym rozproszeniem uwagi. Swoją drogą- bardzo mnie ciekawi ile czynności wykonywałeś podczas oglądania tego nagrania? Czy byłeś w pełni skupiony przez te kilka minut i obejrzałeś cały film za jednym podejściem? KONIECZNIE DAJ MI O TYM ZNAĆ!
W zakładce bezpłatne materiały (http://www.dorotafilipiuk.pl/freematerials) znajdziesz przykładowe ćwiczenia, które nie tylko pomogą Ci się skupić, ale również będą ŚWIETNĄ ZABAWĄ.